ODLEGŁOŚĆ : około 19 km
TRUDNOŚĆ : bardzo łatwa
DOJAZD : samochód
PRZEBIEG : Wycieczkę rozpoczynamy w Bystrzycy Górnej, samochód najlepiej zostawić w okolicy kiosku ruchu niedaleko placówki pocztowej. Tutaj też szlak żółty, którym będziemy podążać skręca z drogi asfaltowej, koło cmentarza podążając w kierunku lasu.
Bystrzyca Górna - Początki osady sięgają XIV wieku, ale jej rozwój datowany jest na dwieście lat później, gdy rozpoczęto tutaj eksploatację galeny. Wybuch wojny trzydziestoletniej przerwał prace górnicze, które zostały wznowione dopiero w XVIII w. W 1904 r. źródła historyczne podają nazwę kopalni Marie-Agnes (na mapach górniczych z 1924 r. oznaczona już jako nieczynne wyrobisko). Wiek XIX zmienił wieś w popularne letnisko pełne gospód, zajazdów i noclegowisk.
Zagłębiamy się więc w Bystrzycki Las podążając za znakami szlaku żółtego. Trawersować będziemy cztery szczyty, o wysokościach około 500 m. n.p.m.
Trasa jest bardzo łagodna i przystępna, ścieżki niezbyt strome.
Po pewnym czasie ścieżka skręci niespodziewanie w prawo, na szczęście szlak jest bardzo dobrze oznakowany.
Gdy po lewej zobaczymy samotne skały oznaczać to będzie już niedługo wyjdziemy na asfaltową szosę przy Jeziorze Bystrzyckim.
Jezioro Bystrzyckie - Zwane też Lubachowskim, to jezioro zaporowe malowniczo położone w dolinie przełomu Bystrzycy, powstałe na początku XX wieku po zbudowaniu powyżej Lubachowa zapory o wysokości 44 m. Zbiornik ma około 3,2 km długości, jego szerokość nie przekracza 480 m.
Niestety czeka nas teraz długi odcinek szosą asfaltową, pamiętajmy zatem o elementach odblaskowych przy naszych plecakach i/lub kurtkach oraz o tym, że powinniśmy poruszać się lewą stroną jezdni.
W międzyczasie po lewej stronie miniemy stare wyrobisko pogórnicze u podnóża, którego postawiono wiele ciekawych tablic informacyjnych.
Niedługo później miniemy niewielkie skrzyżowanie z szosą, która podążać będzie dalej prosto w kierunku Michałkowej, my natomiast skręcimy w prawo, przechodząc nad potokiem Młynówka, by kontynuować wędrówkę dookoła Jeziora Bystrzyckiego.
W soboty i niedziele w sezonie turystycznym można wybrać się w rejs po Jeziorze Bystrzyckim na dwóch statkach: "Książ" lub "Grodno".
Nieco dalej ujrzymy jedną z wizytówek tego miejsca - most wiszący.
Jest to metalowa kładka łącząca brzegi jeziora, niestety już od dłuższego czasu nieczynna dla turystów.
Przed nami ostatni odcinek asfaltowy przed Zagórzem Śląskim. Zanim jednak dotrzemy do właściwej miejscowości jeszcze jedna rzecz została do zobaczenia. Ujrzymy ją po lewej stronie ale tylko pod warunkiem, że mocno zadrzemy głowę do góry i że gęste liście nie przysłonią nam widoku.
Z miejscem tym wiąże się pewna legenda. Otóż..
Jeśli nie udało się teraz dojrzeć skały w tym miejscu - nic straconego, będzie okazja spojrzeć na nią z góry, z zamkowej wieży.
Gdy natomiast spojrzymy w prawo zobaczymy, że Jezioro zaczyna się zwężać do koryta rzeki Bystrzycy.
Spójrzmy też nieco wyżej, ponad wodę. Powinniśmy już ujrzeć Choinę a ponad nią górującą wieżę zamku Grodno.
Po pokonaniu ostatniego zakrętu ujrzymy zabudowania Zagórza Śląskiego.
Zagórze Śląskie - Wieś powstała jako osada związana z zamkiem Grodno i nosiła tą samą co zamek nazwę. W II poł. XIX w. udostępniono zamek zwiedzającym, co spowodowało przekształcenie się Zagórza w miejscowość letniskową. Na początku XX w. atrakcyjność wsi wzrosła wraz z uruchomieniem Kolei Bystrzyckiej oraz utworzeniem Jeziora Lubachowskiego. Po II wojnie światowej miejscowość zachowała turystyczny charakter jednakże wraz z upadkiem linii kolejowej, popularne dawniej letnisko straciło na znaczeniu.
Na głównej drodze skręcamy w prawo i tutaj już pojawiają się pierwsze drogowskazy do zamku, zgodnie z nimi po chwili opuszczamy asfalt by skręcić ponownie w prawo za szlakiem żółtym i zielonym, które zaczynają swe podejście na szczyt Choiny.
W ten sposób wkroczyliśmy właśnie na teren rezerwatu.
Rezerwat "Góra Choina" - rezerwat utworzono głównie dla ochrony naturalnego lasu mieszanego porastającego wzgórze Choina i zachowania ruin zamku piastowskiego "Grodno".
Po krótkim spacerze serpentynami dochodzimy do jednej z większych atrakcji środkowej części Sudetów.
Zamek Grodno - Wzniesiony najprawdopodobniej w XIII w. przez Bolka I, księcia świdnicko-jaworskiego. W XIX w. zwany był perłą romantyzmu. Na tle innych zamków wyróżniają go niewątpliwie bogate zdobienia zwane - sgraffito.
Jest to technika dekoracyjna malarstwa ściennego polegająca na nakładaniu kolejnych, kolorowych warstw tynku i zeskrobywaniu fragmentów warstw wierzchnich w czasie, kiedy jeszcze nie zaschły. W ten sposób poprzez odsłanianie warstw wcześniej nałożonych powstaje bardzo trwały wielobarwny wzór.
Już na samym wstępie wita nas ta niesamowita mozaika przedstawiająca między innymi charakterystyczne heraldyczne lwy strzegące głównego wejścia do zamku.
V - IX: 9:00 - 18:00 (w weekend do 19:00)
X - IV 9:00 - 17:00 (w weekend do 18:00)
Ostatnie wejście godzinę przed zamknięciem.
Cennik: 10,00 zł N, 7,00 zł U
Z wieży zamkowej rozpościera się fantastyczna panorama tej części Sudetów Środkowych z Górami Sowimi i Wałbrzyskimi na pierwszym planie..
..I na wspomnianą już wcześniej Kruczą Skałę.
Zachęcam do odwiedzania Zamku w trzeciej dekadzie maja gdy odbywa się tu Jarmark Średniowieczny zwany też Jarmarkiem Księżnej Agnieszki. Oprócz wydawania pieniędzy na wszelakich kramach średniowiecznych można też postrzelać z łuku, obejrzeć turnieje rycerskie, występy kuglarzy, zabawy plebejskie a nawet powiększyć swą kolekcję o wybity na miejscu "Denar Walimski".
Gdy już nacieszymy oczy i zmysły widokami i historią zamku ruszamy w dalszą drogę. Wybieramy teraz inną ścieżkę, niż ta którą przyszliśmy, oznaczoną aż trzema szlakami: żółtym, niebieskim oraz zielonym i ruszamy w dół w kierunku Zagórza.
Po lewej stronie za płotem, jeśli nie ma zbyt bujnej roślinności może uda nam się dojrzeć taki ciekawy widok..
Gdy dotrzemy na dół między zabudowania nasze szlaki rozejdą się, żółty i niebieski skręcą w lewo my natomiast podążamy w prawo za znakami szlaku zielonego, które poprowadzą nas wzdłuż nieczynnej linii kolejowej a później na skrzyżowaniu w lewo obok boiska w kierunku zabudowań Myślęcina.
Szlak Zamków Piastowskich - szlak turystyczny o długości 146 km, przebiegający przez tereny województwa dolnośląskiego.
Rozpoczyna się w Zamku Grodno następnie przechodzi przez największy zespół parkowo-zamkowy Zamek Książ, Zamek w Bolkowie, Zamek Bolczów, Jelenią Górę, Siedlęcin (książęca wieża mieszkalna z XIV w.), Wleń i kończy się na Pogórzu Kaczawskim, u podnóża góry Grodziec, gdzie usytuowany jest pochodzący z XV w. zamek Grodziec oraz gotycki kościół.
Kontynuujemy wędrówkę w górę wsi, do momentu w którym nasz szlak skręci w prawo schodząc z asfaltowej szosy w kierunku pól.
Po prawej stronie możemy wypatrzeć zamek Grodno z kolejnej perspektywy na tej wyprawie.
Gdy obejrzymy się za siebie ujrzymy taki widok..
Bystrzyca Górna - Początki osady sięgają XIV wieku, ale jej rozwój datowany jest na dwieście lat później, gdy rozpoczęto tutaj eksploatację galeny. Wybuch wojny trzydziestoletniej przerwał prace górnicze, które zostały wznowione dopiero w XVIII w. W 1904 r. źródła historyczne podają nazwę kopalni Marie-Agnes (na mapach górniczych z 1924 r. oznaczona już jako nieczynne wyrobisko). Wiek XIX zmienił wieś w popularne letnisko pełne gospód, zajazdów i noclegowisk.
Zagłębiamy się więc w Bystrzycki Las podążając za znakami szlaku żółtego. Trawersować będziemy cztery szczyty, o wysokościach około 500 m. n.p.m.
Przy ładnej pogodzie otwierać się będą momentami takie oto przepiękne widoki na Przedgórze Sudeckie z Masywem Ślęży.
Trasa jest bardzo łagodna i przystępna, ścieżki niezbyt strome.
Po pewnym czasie ścieżka skręci niespodziewanie w prawo, na szczęście szlak jest bardzo dobrze oznakowany.
Gdy po lewej zobaczymy samotne skały oznaczać to będzie już niedługo wyjdziemy na asfaltową szosę przy Jeziorze Bystrzyckim.
Jezioro Bystrzyckie - Zwane też Lubachowskim, to jezioro zaporowe malowniczo położone w dolinie przełomu Bystrzycy, powstałe na początku XX wieku po zbudowaniu powyżej Lubachowa zapory o wysokości 44 m. Zbiornik ma około 3,2 km długości, jego szerokość nie przekracza 480 m.
Zapora, zbiornik i okolica
stanowią dużą atrakcję turystyczną Gór Sowich.
Niestety czeka nas teraz długi odcinek szosą asfaltową, pamiętajmy zatem o elementach odblaskowych przy naszych plecakach i/lub kurtkach oraz o tym, że powinniśmy poruszać się lewą stroną jezdni.
W międzyczasie po lewej stronie miniemy stare wyrobisko pogórnicze u podnóża, którego postawiono wiele ciekawych tablic informacyjnych.
Niedługo później miniemy niewielkie skrzyżowanie z szosą, która podążać będzie dalej prosto w kierunku Michałkowej, my natomiast skręcimy w prawo, przechodząc nad potokiem Młynówka, by kontynuować wędrówkę dookoła Jeziora Bystrzyckiego.
Towarzyszyć nam będą takie widoki..
W soboty i niedziele w sezonie turystycznym można wybrać się w rejs po Jeziorze Bystrzyckim na dwóch statkach: "Książ" lub "Grodno".
w godzinach: 10:00 - 19:00
bilety: 15 zł N, 10 zł U
Nieco dalej ujrzymy jedną z wizytówek tego miejsca - most wiszący.
Jest to metalowa kładka łącząca brzegi jeziora, niestety już od dłuższego czasu nieczynna dla turystów.
Przed nami ostatni odcinek asfaltowy przed Zagórzem Śląskim. Zanim jednak dotrzemy do właściwej miejscowości jeszcze jedna rzecz została do zobaczenia. Ujrzymy ją po lewej stronie ale tylko pod warunkiem, że mocno zadrzemy głowę do góry i że gęste liście nie przysłonią nam widoku.
Z miejscem tym wiąże się pewna legenda. Otóż..
Za piastowskich czasów, kiedy ziemie te należały jeszcze do
książąt świdnickich, na zamku sprawował władzę pewien nieznany dziś z imienia
kasztelan. Dzielny był to rycerz, gdyż raz po raz z powodzeniem odpierał ataki
wojsk czeskich, często zapuszczających się w owym czasie w te strony. Nie było
normalnego sposobu do zdobycia tej ważnej Śląskiej warowni, wrogowie więc
postanowili spróbować zdobyć ją podstępem. Otóż na sąsiedniej, dobrze widocznej
Kruczej Skale zaczęła się pojawiać tajemnicza postać w rycerskiej zbroi.
Widywali ją często zamkowi wartownicy, kilkakrotnie też przyglądał się jej sam
kasztelan. Czegóż to nie czyniono, by pojmać tę postać, ta jednak zawsze
znikała bez śladu! Nic więc dziwnego, że pośród załogi wyczuwało się wyraźne
poruszenie, podenerwowanie, a w końcu lęk przed jakimś tajemniczymi, złymi
siłami.
Pewnego razu, gdy znowu ujrzano na Kruczej Skale natręta,
porozumiano się z nim na odległość. Opowiedział on wtedy o skarbach ukrytych na
zamku, ale coś więcej powie tylko kasztelanowi, jeżeli ten samotnie przybędzie
do niego. Cóż było robić. Kasztelan w zgodzie z rycerskimi zasadami udał się na
wyznaczone spotkanie. Na to tylko czekali wrogowie. Pod Kruczą Skałą został on
osaczony i obezwładniony, a czyhające opodal wojsko w zaskoczeniu wtargnęło do
zamku, splądrowało go i puściło z dymem. Upamiętnia zaś to wydarzenie krzyż na
Kruczej Skale.
Źródło: "Zamek Grodno", Marek Dudziak
Jeśli nie udało się teraz dojrzeć skały w tym miejscu - nic straconego, będzie okazja spojrzeć na nią z góry, z zamkowej wieży.
Gdy natomiast spojrzymy w prawo zobaczymy, że Jezioro zaczyna się zwężać do koryta rzeki Bystrzycy.
Spójrzmy też nieco wyżej, ponad wodę. Powinniśmy już ujrzeć Choinę a ponad nią górującą wieżę zamku Grodno.
Po pokonaniu ostatniego zakrętu ujrzymy zabudowania Zagórza Śląskiego.
Zagórze Śląskie - Wieś powstała jako osada związana z zamkiem Grodno i nosiła tą samą co zamek nazwę. W II poł. XIX w. udostępniono zamek zwiedzającym, co spowodowało przekształcenie się Zagórza w miejscowość letniskową. Na początku XX w. atrakcyjność wsi wzrosła wraz z uruchomieniem Kolei Bystrzyckiej oraz utworzeniem Jeziora Lubachowskiego. Po II wojnie światowej miejscowość zachowała turystyczny charakter jednakże wraz z upadkiem linii kolejowej, popularne dawniej letnisko straciło na znaczeniu.
Na głównej drodze skręcamy w prawo i tutaj już pojawiają się pierwsze drogowskazy do zamku, zgodnie z nimi po chwili opuszczamy asfalt by skręcić ponownie w prawo za szlakiem żółtym i zielonym, które zaczynają swe podejście na szczyt Choiny.
W ten sposób wkroczyliśmy właśnie na teren rezerwatu.
Rezerwat "Góra Choina" - rezerwat utworzono głównie dla ochrony naturalnego lasu mieszanego porastającego wzgórze Choina i zachowania ruin zamku piastowskiego "Grodno".
Lasy liściaste porastające grzbiety góry zawierają ciekawe okazy
starodrzewu dębu, lipy i buka.
Co robi szczególne wrażenie zwłaszcza jesienią.
Po krótkim spacerze serpentynami dochodzimy do jednej z większych atrakcji środkowej części Sudetów.
Zamek Grodno - Wzniesiony najprawdopodobniej w XIII w. przez Bolka I, księcia świdnicko-jaworskiego. W XIX w. zwany był perłą romantyzmu. Na tle innych zamków wyróżniają go niewątpliwie bogate zdobienia zwane - sgraffito.
Jest to technika dekoracyjna malarstwa ściennego polegająca na nakładaniu kolejnych, kolorowych warstw tynku i zeskrobywaniu fragmentów warstw wierzchnich w czasie, kiedy jeszcze nie zaschły. W ten sposób poprzez odsłanianie warstw wcześniej nałożonych powstaje bardzo trwały wielobarwny wzór.
Już na samym wstępie wita nas ta niesamowita mozaika przedstawiająca między innymi charakterystyczne heraldyczne lwy strzegące głównego wejścia do zamku.
W zamku funkcjonuje muzeum
utworzone w 1965 r. przez Oddział PTTK w Wałbrzychu. Zbiór muzealny tworzą
eksponaty zastane na zamku po II wojnie światowej, a także wypożyczone z
Muzeum Okręgowego w Wałbrzychu. W 2009 roku nad zamkiem zawisło widmo katastrofy
budowlanej. Większość obiektu pozbawiona była zadaszenia, a mury odchylały się
w niektórych miejscach nawet o pół metra od pionu, co groziło ich zawaleniem.
Wybawieniem dla zabytku okazało się jego przejęcie od PTTK przez gminę Walim.
Miała ona bowiem większe możliwości sięgnięcia po fundusze zewnętrzne na remont
zamku, niż jego poprzedni gospodarz.
W chwili obecnej odnowiono sgraffita i mury zewnętrzne zamku, zadaszono większość komnat. Gmina podaje również, że trwa remont zamkowej
kaplicy i jest wstępną zgoda biskupa świdnickiego, by odbywały się w niej śluby.
Na dziedzińcu funkcjonuje też od jakiegoś czasu restauracja dla turystów, w niej można też zakupić bilety.
Zamek zwiedzać można przez cały
rok za wyjątkiem dni świątecznych (Niedziela wielkanocna, 1.XI i 24, 25.XII) w godzinach:
X - IV 9:00 - 17:00 (w weekend do 18:00)
Ostatnie wejście godzinę przed zamknięciem.
Cennik: 10,00 zł N, 7,00 zł U
Bilety łączone Zamek Grodno +
Sztolnie Walimskie: 18,00 zł N, 14,00 zł U
Z wieży zamkowej rozpościera się fantastyczna panorama tej części Sudetów Środkowych z Górami Sowimi i Wałbrzyskimi na pierwszym planie..
..I na wspomnianą już wcześniej Kruczą Skałę.
Zachęcam do odwiedzania Zamku w trzeciej dekadzie maja gdy odbywa się tu Jarmark Średniowieczny zwany też Jarmarkiem Księżnej Agnieszki. Oprócz wydawania pieniędzy na wszelakich kramach średniowiecznych można też postrzelać z łuku, obejrzeć turnieje rycerskie, występy kuglarzy, zabawy plebejskie a nawet powiększyć swą kolekcję o wybity na miejscu "Denar Walimski".
Gdy już nacieszymy oczy i zmysły widokami i historią zamku ruszamy w dalszą drogę. Wybieramy teraz inną ścieżkę, niż ta którą przyszliśmy, oznaczoną aż trzema szlakami: żółtym, niebieskim oraz zielonym i ruszamy w dół w kierunku Zagórza.
Po lewej stronie za płotem, jeśli nie ma zbyt bujnej roślinności może uda nam się dojrzeć taki ciekawy widok..
Gdy dotrzemy na dół między zabudowania nasze szlaki rozejdą się, żółty i niebieski skręcą w lewo my natomiast podążamy w prawo za znakami szlaku zielonego, które poprowadzą nas wzdłuż nieczynnej linii kolejowej a później na skrzyżowaniu w lewo obok boiska w kierunku zabudowań Myślęcina.
Szlak Zamków Piastowskich - szlak turystyczny o długości 146 km, przebiegający przez tereny województwa dolnośląskiego.
Rozpoczyna się w Zamku Grodno następnie przechodzi przez największy zespół parkowo-zamkowy Zamek Książ, Zamek w Bolkowie, Zamek Bolczów, Jelenią Górę, Siedlęcin (książęca wieża mieszkalna z XIV w.), Wleń i kończy się na Pogórzu Kaczawskim, u podnóża góry Grodziec, gdzie usytuowany jest pochodzący z XV w. zamek Grodziec oraz gotycki kościół.
Na trasie znajduje się 15 zamków
i grodów piastowskich.
Kontynuujemy wędrówkę w górę wsi, do momentu w którym nasz szlak skręci w prawo schodząc z asfaltowej szosy w kierunku pól.
Po prawej stronie możemy wypatrzeć zamek Grodno z kolejnej perspektywy na tej wyprawie.
Gdy obejrzymy się za siebie ujrzymy taki widok..
..Po chwili zaczniemy powoli zagłębiać się w las
Po pewnym czasie dojdziemy do przełęczy Krzyż pod Zamkową Górą. Stoją w tym miejscu dwa pomniki, niestety jeden z nich jest pozbawiony tablicy informacyjnej ale umieszczony nad pomnikiem znak trąbki sygnałowej każe szukać analogii i powiązań ze środowiskiem myśliwskim.
Kontynuujemy wędrówkę szlakiem zielonym, który doprowadza nas w końcu do Miejscowości Złoty Las, gdzie nasz szlak Zamków Piastowskich odbije w lewo podążając w kierunku zamku Książ, a my natomiast skręcając w prawo wkroczymy na ostatni odcinek naszej wędrówki, który, niestety, prowadzić będzie już wśród zabudowań.
Złoty Las - osada leśna położona nad Złotym Potokiem, do 1996 roku nosiła nazwę Nieganów.
Po dotarciu do Lubachowa skręcamy na głównej drodze w lewo kierując się w stronę Bystrzycy Górnej.
Przed dotarciem do celu miniemy zabytkowe wiadukty dawnej kolei Bystrzyckiej.
Wskazówka. Na całym odcinku naszej drogi do Bystrzycy Górnej polecam poruszać się specjalną ścieżką spacerowo-rowerową usytuowaną po prawej stronie rzeki Bystrzycy (w tym celu trzeba wypatrzyć jeden z mostków przez które można rzekę przekroczyć). Jest to atrakcyjniejsza wizualnie i bezpieczniejsza droga.
Po drodze jest kilka miejsc, w których można zatrzymać się na posiłek (m.in pizzeria i restauracja). Stąd już niedaleko do miejsca, w którym pozostawiliśmy nasz środek transportu.